• Czy pamięta ktoś jeszcze na czym polega proces fotosyntezy, albo co to są estry, albo co to jest moment pędu elektronu? 

    A tego wszystkiego kiedys uczono. 

    Zakladam tutaj milczaco ze ukonczyla pani szkole podstawowa, gimnazjum, liceum a potem jakies studia. Być moze dziennikarskie wiec nie majace nic wspolnego z zadawanymi pytaniami jednak ktos kiedys wlozyl minimum wysilku aby pania tego nauczyc. I wziął za to pieniądze. A efekt? 

    Nie znam pani osobiscie i moge sie tu oczywiscie grubo mylic bo byc może potrafi pani udzielić poprawnej odpowiedzi na te pytania, ale miliony innych nie bedzie mialo pojecia o czym mowie. A na uczenie tych milionow poszly miliardy. Wiec istotnie zastanawiam sie czasem nad sensem wydawania tych miliardow a wiec nad sensem powszechnego obowiązku edukacyjnego. Likwidacja gimnazjów począwszy od roku szkolnego 2017/2018. Dzieci, które są obecnie w klasie szóstej szkoły podstawowej były pierwszym rocznikiem, który mógł iść (i w bardzo dużej liczbie poszedł) do szkoły jako 6-latki, czyli rok wcześniej, niż wszystkie poprzednie roczniki. Dzieci, które są obecnie w klasie pierwszej gimnazjum, szły do szkoły, bez wyjątku, jako dzieci 7-letnie. Obecni szóstoklasiści będą konkurować o miejsca w szkołach średnich z dziećmi, które obecnie są uczniami klasy pierwszej gimnazjum. W konsekwencji dzieci z rocznika 2005 (obecni szóstoklasiści, którzy poszli do szkoły jako 6-latki) będą mierzyć się o miejsca w szkołach średnich z dziećmi z rocznika 2003 (obecni uczniowie klasy pierwszej gimnazjum). Pomyśleć tylko, jak wielkie krzywdy to spowoduje. W tym wieku dwa lata różnicy wieku to naprawdę przepaść. Czy rząd wziął to pod uwagę? I w pełni świadomie pomimo to chce likwidować gimnazja od przyszłego roku szkolnego? A może rząd nie wziął tego pod uwagę? I nie zamierza wziąć.... Cóż - problemu nie byłoby, gdyby likwidować gimnazja nie w roku szkolnym 2007/2008, a w którymś z lat kolejnych.

    Po co posylac do szkoly, sadzac w lawkach i uczyc (za pieniądze podatnika) tych, ktorzy w przyszlosci beda stalymi klientami opieki spolecznej i budki z piwem? Stac pania na to aby na to wszystko placic? Bo mnie nie. Wiec prosze laskawie wylozyc za mnie."Minister edukacji przedstawiła program reformy edukacji"...?,... to jest rewolucja i cofanie się. Pani minister edukacji A. Zalewskiej brak jest profesjonalizmu i doświadczenia życiowego. Pomimo ukończenia filologii polskiej, ma trudności z poprawną polszczyzną. Brak Jej doświadczenia zawodowego, gdyż była wicedyrektorem LO (to kilkaset uczniów i rada pedagogiczna ).

    Znalezione obrazy dla zapytania szkoła

    Zatem nie orientuje się w potrzebach, oświaty, która permanentnie wymaga aktualizacji reformy, a NIE REWOLUCJI. Krzyczenie i zmuszanie do rewolucji, sprawdzonej nauki III stopniowej, to dowód na bezradność i agresywność. Dwa cele.Religijny-nie uczyć o ewolucji a o Bogu.I historyczno ,patriotyczny.Zmieńić prawdę o historii ,wymazać np. Wałęsę a namaścić Lecha Kaczyńskiego, dokładając Jarosława.No i o Smoleńsku młodzi będą się dowiadywać od rodziców prawdy ,tak jak to było za komuny o Katyniu.


    votre commentaire



    Suivre le flux RSS des articles
    Suivre le flux RSS des commentaires