Istnieje wiele czynników, które determinują wybór kluczowego partnera. Przede wszystkim jest to decyzja oparta nie tylko na aspekcie energetycznym, ale również i politycznym"To otworzyłoby drogę do zwiększenia współpracy z Pałacem Elizejskim pod kątem politycznym i militarnym, zwłaszcza, biorąc pod uwagę niepewną postawę Niemiec w kontekście inwazji Rosji na Ukrainę. Francja to kluczowe mocarstwo w kontekście ochrony flanki wschodniej NATO. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaznaczał, że Paryż nieoficjalnie przekazuje Ukrainie mnóstwo broni. Stanowisko Macrona w tej sprawie jest jasneMusi być w nim kilku oferentów - wszyscy muszą znać proces zakupowy przed jego rozpoczęciem i wszyscy muszą być traktowani w ten sam sposób. Jeżeli jest jeden amerykański inwestor, to KE musiałaby wyłączyć taką inwestycję z organizacji przetargów, a https://udraznianie.ovh to może nastąpić, gdy państwo posiada ważny powód. W przypadku energetyki jądrowej jest to np. posiadanie własnej technologii, budowa kolejnych bloków w tej technologii, jak to było w przypadku Węgier czy Francji - dodał Miller.
W opinii do prób zablokowania inwestycji przez Francję nie dojdzie, co najwyżej przez jednostkowych polityków. Także z Niemiec.
- Pominięcie Francji nie odbiło się wielkim echem wśród francuskich polityków. Niektóre gazety podkreślały, że stracono szansę na dodatkowe pieniądze i miejsca pracy. Napisano, że jesteśmy pod butem Amerykanów, ale to rząd Macrona nie wykonał zadania - zaznacza ekspert w rozmowie z money.pl. - Amerykanów faworyzowaliśmy od początku, dlatego czeka nas drobne ochłodzenie relacji z Paryżem. Jednak dużej zmiany nie przewiduję. Trzeba jednak spoglądać na poszczególnych polityków i Niemców, którzy są przeciwni atomowi.
"To również bardzo silny partner w przypadku polskiego zaangażowania na kontynencie afrykańskim. Dlatego wybór Francji automatycznie otwiera szereg możliwości na rzecz współpracy bilateralnej, z których dotychczas nie korzystano. Atom mógłby być czynnikiem, który ponownie przybliży Paryż i Warszawę"
Tutaj kluczowym pojęciem jest termin "atomowej dyplomacji" - instrumentalnego wykorzystania energii jądrowej i wszystkich aspektów wokół (budowy reaktorów, know-how, szkolenia, ciśnieniowe przepychanie rur utylizacji odpadów, etc.) do prowadzenia polityki zagranicznej."Ważnym elementem pozostają inwestycje, których można dokonać oprócz samej współpracy nad atomem. Odnosi się to do korzyści finansowych, politycznych i wizerunkowych dla decydentów oraz rządów z obu (lub więcej) państw. Dyplomacja atomowa powinna być rozumiana jako świadome wykorzystanie atomu (energetyki) do nawiązania relacji pomiędzy politykami" - zaznaczono w analizie. - [...] W kwestii budowy elektrowni jądrowej ogromne znaczenie ma polityka i dalsza współpraca między dwoma stronami. Wybór konkretnego partnera (budującego reaktory) jest często poprzedzany współpracą gospodarczą lub na rzecz bezpieczeństwa".